The Weeknd zdobył cztery hity w pierwszej dziesiątce w ciągu ostatnich dwóch lat: Wzgórza, Nie czuję mojej twarzy, Zasłużyłem na to, i Ariany Grande Kochaj mnie mocniej. Jego ostatni album Piękno za szaleństwem zdobył multiplatynę.
Więc można by pomyśleć, że to czyni go prawdziwą gwiazdą popu, prawda?
Nie, Weeknd nie jest gwiazdą popu. On jest… Starboy .
Piosenkarz z Toronto ujawnił tytuł swojej trzeciej płyty wraz z okładką albumu. Tytuł od jakiegoś czasu krąży w jego mediach społecznościowych (od tego czasu usunął wszystkie posty ze swojego konta na Instagramie), ale tweet Weekndu oficjalnie to potwierdza. The Weeknd nie wyjaśnia, czy odnosi się do wytwórni nigeryjskiego artysty Wizkida, czy do jakiejś subwersji Piosenka Davida Bowie . Właśnie zostaliśmy z następującym tweetem.
NOWA OKŁADKA ALBUM / TYTUŁ nakręcony przez NABIL #STARBOY pic.twitter.com/tkZuVQ2SY5
— Weeknd (@theweeknd) 21 września 2016
Nie ma tu wiele do opisania poza nowymi włosami Weekndu. Ogolił swoją Basquiat-do dla znacznie mniej kłopotliwego cezara. Tylko tym środkiem Starboy to już klasyka.